Pan premier D.Tusk ogłosił, że autostrada łącząca Łódź (Stryków) z Warszawą, będzie na EURO 2012 "przejezdna". Nie wiadomo, co to znaczy "przejezdna", ale dobrze brzmi i zamyka usta niedowiarkom, otwierając im jednocześnie oczy. I z pewnością nie jest to ostatnie słowo rządu i ministra Grabarczyka! Jednocześnie po horrorze, który mroził krew w żyłach i nie dawał spać lubuszanom przez kilka miesięcy, lotnisko w Babimoście będzie znów funkcjonować. "...już szykowana jest kampania reklamowa nowego połączenia. - Będą informacje w mediach, billboardy w Zielonej Górze, Gorzowie i Żarach" donosi Gazeta Wyborcza. Ciekawe, po co mieszkańcy Żar mają jeździć do małego Babimostu, skoro mają lepszą drogę (autostradę) i w tym samym czasie, albo i szybciej, mogą być na dużych i międzynarodowych lotniskach we Wrocławiu lub Berlinie.
Mieszkańcy południa województwa mogliby dodatkowo dotrzeć na lotniska w Berlinie czy Wrocławiu, w bardzo komfortowych warunkach, gdyby tylko linia kolejowa funkcjonowała tak jak należy. A od lat nie funkcjonuje jak należy. Ulega ciągłej degradacji.
"Młodzi, wykształceni, z mniejszych miast", mogą o to zadbać i jak widać już zaczęli:
http://w979.wrzuta.pl/obraz/powieksz/2Fwp804tBaW
Należy jednak się cieszyć, bo linia kolejowa biegnąca przez Żary i Żagań, na EURO 2012 będzie z pewnością "przejezdna"
Polityka - Społeczeństwo - Media - Idee - Propaganda
25 lat temu runął mur w Berlinie

Za plecami karabiny republiki. Berlin Zachodni 1988 r. Stoję na punkcie kontroli granicznej "Charlie", w strefie amerykańskiej. W tle enerdowskie przejście kontrolne. Przejście na wschodnią stronę i słynne tablice, informujące w czterech językach o tym, że "opuszczacie sektor amerykański" (YOU ARE LEAVING THE AMERICAN SECTOR). Kilkaset metrów dalej stacja Friedrichstrasse.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz