25 lat temu runął mur w Berlinie

25 lat temu runął mur w Berlinie
Za plecami karabiny republiki. Berlin Zachodni 1988 r. Stoję na punkcie kontroli granicznej "Charlie", w strefie amerykańskiej. W tle enerdowskie przejście kontrolne. Przejście na wschodnią stronę i słynne tablice, informujące w czterech językach o tym, że "opuszczacie sektor amerykański" (YOU ARE LEAVING THE AMERICAN SECTOR). Kilkaset metrów dalej stacja Friedrichstrasse.

czwartek, 17 maja 2012

"Won" czyli rozdarcie

Sprawa incydentu, związanego z zaatakowaniem dziennikarki Ewy Stankiewicz przez posła - zwanego już Stefanem "won" Niesiołowskim, stała się papierkiem lakmusowym stopnia hipokryzji i asekuracji różnych środowisk dziennikarskich, polityków i dyżurnych autorytetów. Ci, którzy natychmiast potępiają "moherową babcię" za pogonienie dziennikarza czy kamerzysty TVN, nie mówią z reguły nic o ich "natręctwie" i "prowokowaniu". Nie doszukują się winy po stronie dziennikarza czy kamerzysty. Winna jest zawsze "agresywna, moherowa babcia", dla której nie ma wytłumaczenia.
Zapraszam do przeczytania mojego tekstu na ten temat, zamieszczonego na portalu Nowy Ekran:
http://politicalmediashow.nowyekran.pl/post/62396,rozdarcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz