25 lat temu runął mur w Berlinie

25 lat temu runął mur w Berlinie
Za plecami karabiny republiki. Berlin Zachodni 1988 r. Stoję na punkcie kontroli granicznej "Charlie", w strefie amerykańskiej. W tle enerdowskie przejście kontrolne. Przejście na wschodnią stronę i słynne tablice, informujące w czterech językach o tym, że "opuszczacie sektor amerykański" (YOU ARE LEAVING THE AMERICAN SECTOR). Kilkaset metrów dalej stacja Friedrichstrasse.

niedziela, 10 marca 2013

Kto pamięta o niezłomnych "Żołnierzach Wyklętych"?

W Żarach pojawiły się kartki, nawołujące do bojkotu NOP (Narodowe Odrodzenie Polski). NOP razem z kibicami Promienia Żary, zorganizował już po raz drugi marsz z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. Kartki rozlepione zostały na płotach, murach i skrzynkach energetycznych. Nie wiadomo, kto je rozkleił i kto nawołuje do tego bojkotu. Nie wiadomo, kto nie chce nacjonalistów w Żarach i nie chce ich "nigdzie". Nikt się po prostu nie podpisał.

Nie wiadomo także, jak władze samorządowe chcą upamiętniać Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych? W Żarach można upamiętniać żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego z II. Armii oraz żołnierzy kresowych, bo istnieją - może to za duże słowo - pomniki, gdzie można składać kwiaty i organizować różne uroczystości. Największy pomnik mają w Żarach żołnierze Armii Radzieckiej, którzy zdobyli niemieckie miasto Sorau. 
Nie ma za to żadnego pomnika Żołnierza Polskiego czy też Chwały Oręża Polskiego, który byłby symbolem jedności i patriotyzmu.
Osobiście wytykam to od lat i będę wytykać nadal! Prędzej czy później, taki pomnik w Żarach powstanie.

Kto się boi podpisać pod tymi hasłami?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz