"Do
przyjaciół gówniarzy"*
Nie
wiem dlaczego, jak najbardziej poważnemu radnemu J.Szczotce (klub
radnych Tobie i Miastu, Ruch Palikota), przeszkadzają młodzi
mieszkańcy Żar, którzy z własnej woli przyszli z polskimi flagami
pod Urząd Miasta, żeby godnie i w spokoju wyrazić swoje poparcie
dla idei nazwania ronda imieniem kresowianina, rotmistrza Witolda
Pileckiego.
Trzeba
ich od razu publicznie obrażać? Są niepoważni, bo zależy im na
pamięci o polskich bohaterach? Są niepoważni, bo trzymają w ręku
polską flagę?
Mam
nadzieję, że mówiąc o "gównarzeri" i o "bojówkach"
oraz o tym, kto nie powinien być traktowany "poważnie",
szanowny pan radny nie miał na myśli ani zasłużonych dla polskiej
racji stanu działaczy wrocławskiego Stowarzyszenia ODRA-NIEMEN ani
kombatantów ze Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej,
którzy oficjalnie poparli nazwanie ronda imieniem rotmistrza?
Mam
także nadzieję, że jak najbardziej poważny, szanowny pan radny,
poważnie traktuje 132. mieszkańców miasta, którzy podpisali się
pod inicjatywą i zgłosili wniosek do Rady miejskiej - mówiąc o
"gównarzeri" i "bojówkach" nie miał ich na
myśli?
A
może szanowny pan radny, mówiąc te wszystkie słowa, miał na
myśli tych radnych, którzy uważali, że zarówno jedna jak i druga
propozycja nie jest dobra, i że najlepsza byłaby jakaś nazwa
regionalna, ale w głosowaniu zamiast konsekwentnie dwa razy
wstrzymać się lub dwa razy być przeciw (żeby nie wyjść na
hipokrytów), to głosowali jednak za W.Szymborską, a przeciw
W.Pileckiemu?
Mieszkańcy,
którzy złożyli wniosek, mają bardzo różne poglądy polityczne,
ale łączy ich Polska, polski punkt widzenia i polska racja stanu.
Niektórzy radni temu wyzwaniu nie sprostali.
Odpowiedzi
nie oczekuję. "Spisane będą czyny i rozmowy".
Paweł
Skrzypczyński
* List powyższej treści, wysłany został drogą elektroniczną do redakcji lokalnej gazety w środę 3. lipca. Nie ukazał się w ostatnim numerze. Może ukaże się w najbliższym?
p.s.
Radny SLD Franciszek Wołowicz na łamach "Gazety Lubuskiej" (28.06.2013), kreował się tradycyjnie na "wyważonego" i stwierdził: "Po części podzielam opinie w sprawie obu patronów (...) propozycje nie były zbyt trafne, a na dodatek wywołały konflikt".
Skoro obie propozycje "nie były zbyt trafne", to dlaczego głosował Pan za Szymborską, a przeciw Pileckiemu? Należałoby, zgodnie ze swoimi słowami, być dwa razy przeciw lub dwa razy się wstrzymać.
Przypominam także, że to nie "propozycje wywołały konflikt", a działanie radnych stowarzyszenia "Tobie i Miastu", którzy wiedząc, że jest propozycja Towarzystwa Upiększania Miasta, nazwania ronda im. "rotmistrza Witolda Pileckiego", natychmiast złożyli oficjalną kontrpropozycję, bez żadnej próby kontaktu i rozmowy.
Inicjatywę Towarzystwa Upiększania Miasta, która przerodziła się w inicjatywę uchwałodawczą mieszkańców miasta Żary, żeby rondo nazwać im. "rotmistrza Witolda Pileckiego", oficjalnie poparły: Narodowe Odrodzenie Polski, Stowarzyszenie ODRA-NIEMEN oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.
Kliknij na obrazek, żeby powiększyć. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz